To co wydarzyło się w tym roku to było niesamowite. Jestem pod ogromnym wrażeniem! W tym roku moje naszywki WOŚP zebrały 50 849,74 zł – to ponad 8 ton w 1 groszówkach.
To coś wspaniałego gdy zaledwie kilkadziesiąt godzin pracy i inwestycja kilku tysięcy złotych jest w stanie zaowocować ponad pięćdziesięcioma tysiącami złotych dla WOŚP! Dla mnie cios. Uczucie nie do opisania. Już nie mogę się doczekać stycznia 2020 roku! Nadal liczę i co roku powtarzam, że przed emeryturą uzbieram dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 1 000 000 zł. Trzymajcie kciuki. Przez 12 lat na liczniku zebrało się 230702,30zł, więc jeszcze sporo brakuje.
Jeżeli chcielibyście w jakiś sposób zaangażować się w moje WOŚPowe akcje naszywkowe to dajcie znać. Największy problem mam z projektowaniem naszywek tematycznych.